wtorek, 19 maja 2015

19.05.2005 - 19.05.2015

Dziś mija dokładnie dziesięć lat od premiery "Zemsty Sithów" (19.05.2005).
- Nihil Novi


niedziela, 17 maja 2015

Na czym grać? Pianino vs keyboard!

Wielu znajomych pytało się mnie co myślę o keyboardach. Keyboard jest dosyć tani i często ludzie kupują to na zasadzie "Jak mi się spodoba to pomyślę nad pianinem". Oczywiście keyboardy mają swoje zalety, zazwyczaj mają one wiele funkcji, ścieżek dźwiękowych, rytmów, opcje podziału klawiatury, mieszania głosów itp. Keyboard jest fajny, jeśli ktoś chce się nim bawić. Jeśli jednak planujesz grę na pianinie lub fortepianie to szczerze odradzam. Przede wszystkim keyboardy mają klawiaturę niewymiarową (tylko 58 klawiszy zamiast 88), jest to klawiatura nie ważona ni nie młoteczkowa, oznacza to, że klawisze są puste, lekkie i są wypychane przez sprężynę, przez co klawisz za szybko wraca do góry po naciśnięciu, ogranicza to bardzo możliwości gry. Niektóre keyboardy nie mają nawet klawiatury dynamicznej, czyli nie ma różnicy czy uderzymy klawisz mocno czy słabo, dźwięk będzie taki sam. Osobiście gram na pianinie cyfrowym i gra na keyboardzie jest dla mnie bardzo męcząca. Jeżeli jednak nie jesteś w stanie kupić pianina akustycznego, ze względu na wysoki koszt, polecam pianina cyfrowe. Niedoświadczeni ludzie często mylą pianina cyfrowe z keyboardami. Jednak pianina cyfrowe są o wiele bardziej zaawansowane technicznie by bardziej odzwierciedlać grę na pianinie akustycznym, jest to zazwyczaj nadrabiane brakiem tuzinów efektów specjalnych.Jak właściwie wyglądają pianina cyfrowe?

Modele Stage Piano to modele przenośne, które mają wysoką jakość i jednocześnie są wygodne do przenoszenia. Jest to dobre rozwiązanie dla kogoś, kto zamierza dużo podróżować ze swoją muzyką. Taki rodzaj pianina wygląda podobnie do keyboardu.



Pianina tak zwane "pół stacjonarne" to pianina, które mają niewielką obudowę (za zwyczaj drewnianą) dzięki czemu nie straszą one wyglądem, gdy postawi się je w domu, można jednak łatwo odczepić klawiaturę od reszty, dzięki czemu mamy łatwe i przenośne stage piano.




Są oczywiście pianina stacjonarne dla ludzi, którym owe pianino ma służyć jako zamiennik za akustyczne. Takie pianina są niewygodne do transportowania (są jak normalny mebel) jednak wyglądają oszałamiająco.


I są jeszcze Pianina typu "modern design" i "slimline".


Oraz fortepiany cyfrowe, które robią największe wrażenie.

Jeżeli już zdecydowałeś/łaś się na pianino cyfrowe, oto kilka szczegółów, na które radzę zwrócić uwagę przy wybieraniu:

- Czy pianino ma ładny dźwięk? - Bardzo ważne jest to by pianino miało dźwięk jak najbardziej zbliżony do akustycznego, bywa, że w różnych modelach ostatnia najwyższa i najniższa oktawa brzmi trochę elektronicznie
- Czy ma klawiaturę pełnowymiarową? - To znaczy, że ma 88 klawisz jak w akustycznym pianinie
- Czy ma klawiaturę dynamiczną? - To oznacza, że głośność dźwięku będzie zależna od siły nacisku na klawisz
- Czy ma klawiaturę ważoną? - To znaczy, że klawisze po lewej stawiają większy opór pod palcem niż te po prawej
- Czy ma klawiaturę drewnianą? - Niektóre modele pianin cyfrowych mają klawiaturę z prawdziwego drewna, jak w akustycznych, Yamaha pokrywa nawet klawisze syntetyczną kością słoniową, jednak takie udogodnienia występują głównie w droższych modelach a na plastikowej klawiaturze nie gra się wcale źle, o ile nie jest to jakiś tandetny plastik
- Czy ma klawiaturę młoteczkową? - To znaczy, że klawiszowi towarzyszy niewielki młoteczek z przeciw wagą, dzięki czemu klawisz stawia opór pod palcem (jak w pianinach akustycznych) i klawisz swobodnie unosi się z powrotem bez użycia sprężyny, oto jak taki system wygląda:


Ja osobiście gorąco polecam firmę Elpiano, która oferuje pianina w bardzo przystępnej cenie i w wysokiej jakości (modele za około 3400 zł dorównują jakościowo i mechanicznie modelom Yamaha za około 6000 zł). Gram na modelu DPS-9H i jestem z niego bardzo zadowolony, jest łatwe w obsłudze, ma świetne klawisze (w ogóle nie czuć, że jest cyfrowe), bardzo ładna barwa dźwięku i wygląda świetnie (więkrzość znajomych nawet nie zauważa, że jest to pianino cyfrowe).

Pozdrawiam!!!
Niech Moc będzie z Nami!
- Nihil Novi

Pora na zmiany!!!

Witajcie!
Jak już pewnie zauważyliście (albo i nie) zamierzam zmienić trochę tematykę mojego bloga. Zamiast pisać tylko o Gwiezdnych Wojnach, będę pisał o Gwiezdnych Wojnach, ale trochę mniej. Zamiast tego chcę wprowadzić trochę sztuki, kultury i muzyki (osobiście gram na skrzypcach, pianinie i okarynie). Chcę aby moje posty były trochę bardziej wartościowe ale również nie rezygnuję z tematyki Star Wars. spróbuję to wszystko pogodzić. Taki jest mój nowy plan.
Niech Moc będzie z Nami!
- Nihil Novi

poniedziałek, 4 maja 2015

4 maja - Star Wars Day

Kończy się już jeden z najważniejszych dni w kalendarzu fanów sagi Star Wars. Dziś, jak co roku czwartego maja obchodzić można było Star Wars Day, czyli międzynarodowy dzień Gwiezdnych Wojen. To właśnie tego dnia można sobie składać życzenia brzmiące "May the 4th be with you" (Niech czwarty maja będzie z tobą). Dziś z tej okazji w kinach IMAX wieczorem odbyła się projekcja zwiastuna siódmej części Gwiezdnych Wojen pierwszy raz w 3D. Ja osobiście spędziłem ten dzień dosyć skromnie, z powodu wielu różnych obowiązków (ale nie będę tym zanudzał). Oczywiście znalazłem czas na projekcję, paradowanie w moim stroju jedi, i złożenie paru osobom gwiezdnych życzeń. A ode mnie na zakończenie prezent dla moich czytelników - marsz imperialny w moim wykonaniu:
Chciałbym was najmocniej przeprosić, że dawno nic nie publikowałem ale byłem zajęty egzaminami i poszukiwaniem oraz kupnem pianina cyfrowego, które jest na nagraniu. Jest to firma Elpiano, którą gorąco polecam każdemu muzykowi, szukającemu pianina dobrej jakości w bardzo atrakcyjnej cenie.
- Nihil Novi

Pozostaje mi jedynie podziękować wszystkim fanom, którzy dziś świętowali i życzę wszystkim May the 4th be with you!!!
-Nihil Novi